Zawody w Kielcach to chyba nasze najbardziej ulubione zawody w Pucharze Polski, ponieważ mamy bardzo blisko, a ponadto rolkuje się w wypasionej hali Targów Kieleckich. Nawierzchnia tam jest wprost wymarzona, więc wychodzą na niej nawet niedopracowane jeszcze triki, pozatym nie jesteśmy uzależnieni od pogody co jest ogromnym plusem. No i najważniejsze, nagrody są mega cenne, po prostu cud miód i orzeszki. Na zawodach tych oprócz batlle slalom ( slalomu stylowego ) i speed slalomu (slalomu szybkiego) odbywają się co roku konkurencje nietypowe jak przejazd pod tyczką i skok nad tyczką. Pod tyką zawsze dzieciaki ze szkółki wygrywają i ustanawiają rekordy, jak np. Eryk Koszelaniepokonany od 3 ostatnich zawodów. Zaraz za nim Mikołaj Frydrych ubiegłoroczny mistrz, no i za nimiJustyna „Jupi” Czapla, czwarta była Paulina Czapla 16- latka, fenomenalny wynik jak na tego typu konkurencje w której wygrywają głównie przedszkolaki, oczywiście ze względu na swój wzrost. W skoku wzwyż wygrał Kamil Wodzu Tomaka egzekwo z chłopakiem z Poznania, a ja byłem za nimi. Jeżeli chodzi o speed slalom i battle dokładne sprawdźcie tu sami lub kliknijcie na baner zawodów. Ja tylko w skrócie napisze ze poszło nam fenomenalnie dobrze i Rzeszów nawiózł jak zwykle tyle nagród, że następnym razem chyba tirem podjedziemy, żeby się zapakować. Szczególnie Klaudia Hartmanis wygrywając wszystko co było możliwe, czyli 3 konkurencje. Ewelina „Ewel,Jasu, Peszek” Czapla 2x 2 miejsce. w speed slalomie Grzegorz Czajor znowu wygrał i zapewnił sobie 1 miejsce w Pucharze Polski. Bardzo ładnie i dynamicznie pojechała żelka lądując na 4 pozycji. No i nasz pechowiec Iza, moim zdaniem najbardziej stylowo rolkuje ale cos ostatnio nie ma szczęścia do grup w których się znajduje. Na uwagę też zasługują Adi i Jesiek, którzy mimo krótkiego stażu wykosili całkiem sporo niezłych zawodników.